Ludzie często zarabiają gigantyczne pieniądze na prostym biznesie, ale wtedy nie chcą tego zdradzać (zazwyczaj)

Sam nie chciałem mówić o tym 7 lat temu, kiedy zakładałem firmę opartą na jednym produkcie.

Wolałem w ciszy zarabiać dopóki nie zarobiłem
na swoje:

pierwsze komfortowe mieszkanie (w którym mogę żyć)
oraz drugą nieruchomość, która da mi co miesiąc dobrą wypłatę (wolność finansową).

To był mój życiowy cel, który już osiągnąłem. Czyli sytuacja gdzie mam gdzie mieszkać oraz mam stabilną inwestycję która przynosi mi miesiąc w miesiąc min. 3000 zł bez żadnej pracy.

Być może masz podobny cel. Nie oszukujmy się… praca
na etacie nie da Ci tego.

Dlaczego miałbym Ci sprzedawać swoją metodę/maszynkę do zarabiania pieniędzy?

Chcę mieć kolejny biznes 🙂

Dla mnie jest to kolejny biznes, kolejne źródło dochodu
– w końcu jestem przedsiębiorcą. Sprzedawanie swojej wiedzy jest dla mnie przyjemnym, dodatkowym biznesem, który mogę robić z każdego miejsca na ziemi.

Pamiętaj, że ja cały czas sprzedaję Zakazany Długopis®
w Polsce oraz Forbidden Pen® w Niemczech. Mój biznes działa i ma się świetnie 🙂

Zabezpieczyłem obecny biznes po uszy.

Zakazany Długopis® / Forbidden Pen® jest zabezpieczony Urzędzie Patentowym RP przed skopiowaniem w:

Teraz mogę czuć się bezpiecznie.
Mogę śmiało podzielić się swoją wiedzą i również
potraktować to jako mój drugi biznes.

Możesz zacząć bez dużego budżetu na start, bez pracowników, bez magazynu.

Wierzę w to, że każdy z nas może wyprodukować wysokomarżowy produkt w Polsce, który łatwo można powielić i sprzedać tysiącom ludzi. A to wszystko z minimalnym budżetem na start. Dzięki temu w łatwy sposób możesz zarabiać dziesiątki tysięcy miesięcznie. Czy to brzmi logicznie?

Od razu zaznaczam, że nie jestem żadnych zwolennikiem: dropshippigu, tradingu, marketingu sieciowego(MLM) ani też nie będę namawiał Cię na żadne kryptowaluty. Ja stawiam na tradycyjny biznes czyli produkcja(w Polsce) + sprzedaż(najlepiej Polska + Niemcy). To działa od wieków i na tej prostej rzeczy się skupiam.

Świat podbiją Ci, którzy będą tworzyć własne produkty wysokiej jakości.

Rynek e-commerce coraz szybciej eliminuje pośredników, bo są oni zbędnym kosztem w całym łańcuchu sprzedaży.

Zastanów się, dlaczego Allegro wprowadziło tzw. produktyzację? Dlaczego Amazon, eBay i inne marketplace’y robią wszystko, aby ograniczyć rolę sprzedawców?

Odpowiedź jest prosta – platformy wolą współpracować bezpośrednio z producentami, a nie oddawać 20% marży handlarzom. To jasny sygnał: jeśli chcesz przetrwać i wygrywać, musisz mieć własne produkty.

I właśnie w tym tkwi Twoja największa szansa! Wchodzimy w erę gigantycznych centrów logistycznych, które umożliwiają globalną sprzedaż bez granic. Mając własną markę, możesz sprzedawać na całym świecie – zarabiając jednocześnie w PLN, USD i EUR.